Zapraszamy do Bydgoszczy, mniej znanej, ale ciekawej i pięknej. Jedyne na świecie Muzeum Mydła i Brudu, największy w Polsce miejski Park w Myślęcinku, urokliwa perła architektury międzywojennej - Sielanka, a na deser - hotel, z którego okien możesz podziwiać rzekę przecinającą starówkę. 

To jedyne takie muzeum w Europie, a być może i na świecie. Trzeba odnotować, że w USA i Libanie znajdują się muzea mydła, ale to bydgoskie jest także muzeum brudu. W Europie turyści mogą podejrzeć proces wytwarzania mydeł w fabrykach w Czechach i Francji, nie ma tam jednak przyfabrycznych muzeów. Unikatowa atrakcja turystyczna Bydgoszczy może się więc pochwalic jedyną tak oryginalną ofertą na całym globie! Można w nim poznać historię higieny, brudu i produkcji mydła oraz dowiedzieć się kim był Plugawy Tomasz Łaziebnik, czym wsławił się Zabłocki (dlaczego wychodzimy czasem w życiu „jak Zabłocki na mydle”), jak wyglądała higiena naszych babć... oraz gdzie jest najwięcej bakterii.  Mistrz Mydlarski pokaże na czym polega wytwarzanie mydeł, a następnie wyrobimy własnoręcznie mydło z wybranym zapachem, kolorem i formą.
Muzeum znajduje się przy ul. Długiej 13-17 i jest czynne codziennie od 10 do 18. Bilet standardowy kosztuje 25 zł, a rodzinny (do pięciu osób) – 90 zł. W koszcie biletu znajduje się nie tylko zwiedzanie, ale również warsztaty zakończone własnoręcznym wykonaniem autorskiego mydełka.  
Przewodniczki w Muzeum ubrane są jak przedwojenne praczki. Eksponaty to kolekcja tarek do prania, balii, drewnianych łyżek do bicia bielizny, magli, cynkowanych wanien. Jest też ogromny fotel, z ukrytym pod siedziskiem minisedesem.  Turystów niezwykle ciekawi olbrzymia kolekcja mydeł, w tym jeszcze przedwojennych i PRL-owskich, etykiet, kartek na mydło. Zwiedzanie zajmuje ok. godzinę. Można skorzystać z oferty sklepu z mydłami własnej produkcji, gadżetami (koszulki z pralką Frania czy mydełka w kształcie lizaków) i naturalnymi kosmetykami. Odwiedzić salą średniowieczną. Tutaj na ścianie przeczytać można np. taką ciekawostkę: „Uwielbienie brudu i smrodu znudziło się Europejczykom ok. XI wieku. Wtedy zaczęły powstawać przyklasztorne łaźnie. To one stały się miejscem spotkań towarzyskich i różnorodnych uciech cielesnych".
W salce XIX-wiecznej turyści oglądają łazienki należące do różnych warstw społecznych. Jest też łazienka PRL-owska z Franią, proszek Cypisek i cała galeria mydeł z lat 80. XX w.  Przed udaniem się na miejsce warto zarezerwować bilety na stronie muzeummydla.pl.  
Po wyjściu z Muzeum Mydła warto przejść dalej ulicą Długą i przyjrzeć się bliżej wkomponowanym w deptak tabliczkom z nazwiskami i autografami zasłużonych bydgoszczan. Znajdziemy tam autografy m.in. Zbigniewa Bońka, Ireny Szewińskiej czy Tomasza Golloba i wielu, wielu innych.     

Od lat toczy się spór, który park miejski w Polsce jak największy. Przynajmniej kilka parków próbuje zawłaszczyć sobie ten tytuł, ale zwycięzca jest niekwestionowany: Leśny Park Kultury i Wypoczynku Myślęcinek w Bydgoszczy. Położony zaledwie trzy kilometry od centrum miasta. Ponad 800-hektarową enklawę leśnych uroczysk ze wzgórzami oraz jarami przeciętymi strugami chętnie odwiedzają nie tylko bydgoszczanie, ale także przyjezdni urzeczeni pięknem natury harmonijnie połączonej z bogatą infrastrukturą, która pozwala na aktywny wypoczynek, relaks i uprawianie wyczynowych sportów.Naturalnymi atrakcjami Myślęcinka są stawy. Na największym z nich znajduje się  wyspa zwana ptasią. Jej przydomek bierze się od olbrzymich kolonii mew śmieszek i rybitw, które wybrały ją na swoje siedlisko. Jednym z najpopularniejszych miejsc w Leśnym Parku jest Polana Różopole. To tu odbywają się niezliczone koncerty, zjazdy, festiwale, pikniki, wydarzenia sportowe. To także ulubione miejsce wypoczynku, relaksu i spędzania czasu na świeżym powietrzu nie tylko dla mieszkańców Bydgoszczy.      
Park zajmuje 4,7 proc. powierzchni całego miasta. Zbiorniki wodne obejmują 18,5 ha (2 proc. powierzchni parku), a największy z nich ma 10,3 hektara.  W Myślęcinku odwiedzić możemy ogórd zoologiczny, w którym na 14 hektarach zamieszkuje 215 gatunków zwierząt; spędzić czas w Parku Rozrywki (Zaginiony Świat dinozaurów, Park Linowy, odwrócony dom, kolejka parkowa); podziwiać setki gatunków roś,in w Ogrodzie Botanicznym.  
Park w Myślęcinku to jednak przede wszystkim kilometry zadbanych, oświetlonych, ścieżek rowerowych i rolkowych, traktów spacerowych, leśnych duktów. Można n a nich trenować, relaksować się, odreagować stres i hałas miasta, oddalonego od tej niezwykłej enklawy 5 minut jazdy samochodem.  

Każdy odwiedzający Bydgoszcz powinien też zwrócić uwagę na bardzo ciekawą i różnorodną architekturę. Nieprzypadkowo miasto było nazywane przed wojną Małym Berlinem. Jednym z najciekawszych założeń urbanistycznych miasta, a jednocześnie jeden z najbardziej urokliwych i spokojnych zakątków Bydgoszczy, to Dzielnica Muzyczna. Jej centralnym punktem dzielnicy jest rozległy, zrewitalizowany w 2015 roku, Park im. Jana Kochanowskiego, pełen rzeźb przedstawiających wybitnych kompozytorów (m.in. F. Chopina, I. Paderewskiego, S. Moniuszki, H. Wieniawskiego, G. Bacewicz).
Malowniczo wijące się alejki, rozległe tereny zielone, muzyczny plac zabaw dla dzieci i wiele gatunków drzew i krzewów sprawiają, że park jest jednym z ulubionych terenów rekreacyjnych mieszkańców. Jest on otoczony ze wszystkich stron doskonałą architekturą oraz obiektami służącymi kulturze, która rozbrzmiewa z neoklasycystycznego budynku Filharmonii Pomorskiej oraz neobarokowego gmachu Akademii Muzycznej.  W centrum Dzielnicy Muzycznej znajduje się ciekawa fontanna ze sterowanymi elektronicznie dyszami w rytm muzyki. Została wyremontowana ze środków MWiK i w okresie wakacji jest sceną dla pięknego audiowizualnego przedstawienia.
Z Dzielnicy Muzycznej już tylko krok do prawdziwej architektonicznej perły miasta - Sielanki. Turyści zaglądają tu rzadko, a to błąd, ponieważ Sielanka jest unikatowa i piękna. Willowe osiedle powstało przed I wojną światową. Razem z Alejami Mickiewicza, Ossolińskich, placem Weyssenhoffa i zakładanym wówczas parkiem Kochanowskiego miałs tworzyć podstawowy zręb miasta-ogrodu. Zaprojektował ją Joseph Stübben, urbanista wsławiony opracowaniem planów rozbudowy Madrytu, Luksemburga i Akwizgranu. Koncepcja miasta-ogrodu powstała w Anglii w XIX wieku i zakładała m.in. luźną, niską zabudowę  i duży udział terenów zielonych. Sielanka cieszyła się dużą popularnością wśród bydgoskich elit. W dwudziestoleciu międzywojennym, gdy budowano większość domów, osiedlali się tu lekarze, prawnicy, architekci i fabrykanci. Po wojnie dzieciństwo przy ulicy Wyspiańskiego spędziła aktorka Grażyna Szapołowska. Przed wyjazdem na studia w budynku na rogu ulic Asnyka i Kopernika mieszkał też nieżyjący już Jan Kulczyk, najbogatszy Polak.   Sercem Sielanki jest skwer Turwida. To chyba najbardziej „paryskie” miejsce w Bydgoszczy. Skwer jest otoczony wspaniałymi willami, a w oddali widoczna jest kopuła bazyliki św. Wincentego a Paulo. Wzniesiona w stylu neoklasycystycznym według projektu Adama Ballenstaedta. Wzorowana na rzymskim Panteonie, ukończona do stanu surowego w roku 1938, największa świątynia w Bydgoszczy.  
Po Sielance warto pospacerować i uważnie przyjrzeć się niewzykłej architekturze. Dzielnica zachwyci fanów modernizmu. Tuż obok znajdują się Aleje Ossolińskich z dębową aleją ludzi zasłużonych dla Polski i Bydgoszczy.

Intensywny bydgoski dzień najlepiej zakończyć nad Brdą, która przecina Stare Miasto i przyciąga swoją magią. 
Od kilku tygodni nad samą rzeką funkcjonuje nowy hotel, jedyny z takim położeniem w Bydgoszczy – Focus Hotel Premium Bydgoszcz. 

Widok z górnych kondygnacji hotelu zapiera dech w piersiach – panorama miasta i magiczna wstęga Brdy.
Sam hotel to 88 funkcjonalnie urządzonych,  klimatyzowanych pokoi, restauracja, strefa relaksu. 10-kondygnacyjny budynek z przeszkloną elewacją i nowoczesnymi, designerskimi wnętrzami. 
Wszystkie najważniejsze atrakcje Bydgoszczy – na wyciągnięcie ręki. 
Klimat i widok z okien – bezcenny. 
Adres: Focus Hotel Premium Bydgoszcz, Bernardyńska 13.  

Rezerwacji najlepiej dokonać na stronie focushotels.pl.