Focus Hotels: Przestrzeń do dalszego rozwoju widzimy w dzierżawie już istniejących obiektów - Aktualności - Grupa Kapitałowa Immobile S.A.

Focus Hotels: Przestrzeń do dalszego rozwoju widzimy w dzierżawie już istniejących obiektów
Data publikacji: 08.07.2022

Inwestowanie w budowę nowego hotelu w dzisiejszym krajobrazie gospodarczym nie ma sensu – taki wniosek wysnuli uczestnicy konferencji HIT – Hotel Investment Trends Poland & CEE. Podczas konferencji o kondycji i wyzwaniach rynku hotelarskiego rozmawiali doświadczeni praktycy branży, m.in. Łukasz Płoszyński z Focus Hotels S.A., który opowiedział o alternatywnym pomyśle tej sieci na rozwój w trudnych czasach.
Dzierżawa bardziej opłacalna, niż budowa   
Polska sieć hoteli Focus Hotels swój dynamiczny rozwój zawdzięcza m.in. wyjątkowemu modelowi biznesowemu.  Polega on na długoterminowej umowie dzierżawy na obiekt hotelowy, zapewniają inwestorom gwarantowany zwrot z inwestycji, długoletnią umowę oraz czynsz zabezpieczony gwarancją bankową. Dotychczas powiększała swoją bazę podejmując współpracę zarówno z właścicielami nowych hoteli, jak i tych z rynku wtórnego. W obecnej sytuacji gospodarczej, przestrzeni do dalszego rozwoju upatruje jednak w dzierżawie już istniejących obiektów, a nie tych nowobudowanych.  - W perspektywie zarówno bieżącego, jak i przyszłego roku, spodziewamy się bardzo ograniczonej liczby nowych inwestycji hotelowych, natomiast wzrosnąć powinna liczba transakcji dotyczących istniejących obiektów. To w nich upatrujemy w chwili obecnej przestrzeni dla naszego dalszego rozwoju – mówi Łukasz Płoszyński, wiceprezes zarządu Focus Hotels S.A.

Hotel Focus Premium w Gdańsku

Banki żądają wyższych wkładów własnych   
Podczas konferencji HIT, Płoszyński odebrał nagrodę dla hotelu Grand Focus w Szczecinie w kategorii „Hotelarskiej Inwestycji Roku” oraz wziął udział w panelu eksperckim. Podczas dyskusji zwrócił uwagę na kilka aspektów, które sprawiają, że inwestowanie dzisiaj w budowę hotelu nie ma sensu. Ze strony inwestora do takich czynników zaliczył przede wszystkim dwa czynniki. Pierwszym z nim są rosnące koszty budowy, spowodowanew dużej mierze pandemią, spadkiem dynamiki produkcji w wielu zakładach czy wzrostem ceny euro.  – Efekty widzieliśmy w kwietniu. Wzrost cen materiałów budowlanych znacznie przewyższył wskaźnik inflacji, wyniósł 34 proc. w porównaniu rok do roku. Do tego wojna dołożyła swoje, nastąpił odpływ pracowników z Ukrainy – mówił Płoszyński podczas panelu dotyczącego inwestycji w hotele.  
Do istotnych czynników zaliczył także problemy z dostępem do finansowania instytucjonalnego dla osób chcących wybudować hotel:  - Według mojej wiedzy, dwa banki w Polsce oferują w tej chwili kredyty na hotele, niestety miejscami zamieniły nam się wkład własny z wartością kredytu. Wymagania co do wkładu własnego to obecnie 65 proc nakładów. Jeżeli do tego dołożymy jeszcze ten poziom yieldu, o którym mówimy, to przy obecnym maksymalnym okresie kredytowania tego nie da się po prostu spiąć. Wiem, że banki rozmawiają teraz o możliwości wydłużenia okresu finansowania do 25 lat, ale zdaje się, że będzie to też wymagało zmiany prawa.

Najnowszy Focus Hotel - drugi obiekt sieci Focus w Bydgoszczy 

Podwyżki mediów dają się we znaki   
Powyższe problemy nie dotykają bezpośrednio Focus Hotels, które, dzięki przyjętemu modelowi dzierżawy, nie występują w roli inwestora budującego obiekt od zera. Jednak jako operator obiektów, nie może nie zauważyć negatywnych zmian na rynku. Wiceprezes sieci Focus zwrócił uwagę na kondycję rynku po dwóch latach pandemii. Branża hotelowa jest jedną z tych, które najdotkliwiej odczuły restrykcje, jakie nałożył na nią Rząd. Hotele powoli odbudowują się, jednak rynkowi ciągle towarzyszy niepewność i trudno o prognozy tego, co będzie dalej.  
- Ceny w hotelach idą do góry, te wzrosty trzymają się poziomu inflacji, ale jeśli spojrzymy na największe pozycje, to energia w tym roku wzrosła o 50 proc, gaz - między 500 a 700 proc.. Jeśli chodzi o żywność, to w tym roku przeżyliśmy już pięć podwyżek, każda kilkadziesiąt procent w górę. Do tego dochodzi presja płacowa. To wszystko powoduje, że rentowność biznesu spada – powiedział Łukasz Płoszyński.

Mimo trudności, Focus Hotels jako część Grupy Kapitałowej IMMOBILE, może liczyć na wsparcie i synergie wynikające z bycia częścią giełdowego konglomeratu. Szczególnie widoczne było to w ostatnich dwóch latach, gdzie mimo wymuszonego spadku przychodów z segmentu hotelarstwa, sieć Focus nie zatrzymała swojego rozwoju, powiększając swoje portfolio w tym czasie do 15 obiektów. Spółka planuje otwierać kolejne hotele, zarówno w największych polskich miastach, takich jak Wrocław i Kraków, jak również w mniejszych, ale silnych biznesowo ośrodkach.

Łukasz Płoszyński z Focus Hotels podczas konferencji Hotel Trends Inwestment

APB, Hotelarz
Tagi:
Hotele